|
| |
Prolog
|
1
Jest takie miejsce na świecie, gdzie żyją trzy piękne siostry. Nazywane były przez wszystkich od ich cech. Pierwsza, najstarsza miała na imię Gloria, a nazywano ją Gloria Niepokonana, gdyż nigdy w żadnych sprawach się nie poddawała i była najlepsza. Była wysoka i szczupła, miała jasną karnację, włosy w kolorze ciemnym rudym (niemal bordowym) opadające aż do bioder i zielone oczy. Ubierała się najczęściej w sportowe spodnie, T-shirt i bluzę. Miała dwadzieścia lat i chłopaka z przezwiskiem Mike Eye (najczęściej mówiono na niego tylko Mike), ponieważ w jego oczach można było zobaczyć nie tylko ich ciemno-niebieska głębię: miały też moc przepowiadania przyszłości. Był wysokim brunetem.
Druga, Kocia Gabriela, zachowywała się jak kot: była sprytna i mądra. Miała jasne, średniej długości włosy, zazwyczaj rozpuszczone, tylko z tyłu niesforne kosmyki upinała jedną spinką. Jej oczy były w kolorze szarym, z przewagą błękitu. Ubierała się wygodnie i komfortowo, pomimo to najczęściej jej ubiór był elegancki. Miała czternaście lat.
Ostatnia z trzech sióstr to Piękna Arabella. Była ona niesamowicie piękna i opanowała wszystkie sztuki walki. Dziewczyna była niewiele wyższa od Kociej Gabrieli. Miała brązowe włosy do pasa, które najczęściej nosiła rozpuszczone (tylko od święta spinała je w kucyka) i zielono-niebiesko-piwne oczy. Była w wieku Kociej Gabrieli. Jej ubiór to dres, oczywiście firmowy.
Wszystkie te trzy dziewczyny mieszkały w mieście pod nazwą Htrowtnew Rellim, w cudownym domu z ogromnym ogrodem i basenem. Dom pokryty był żółtą farbą i czerwoną dachówką. Wchodząc do mieszkania, na wprost drzwi, był basen, dokoła niego stały cztery kolumny podpierające sufit. Zaczynamy zwiedzanie od prawej strony. Przez długi korytarz prowadziły drzwi (tylko po prawej stronie, bo ten korytarz nie miał lewej ściany). W rzędzie było pięć drzwi. Pierwsze prowadziły do kuchni połączonej z drugimi drzwiami, jadalnią. Trzecie to pokój Arabelli, następne prowadziły do siłowni, a ostatnie do tajemniczego przejścia. Z lewej strony domu były sypialnie: Gabrieli i Glorii; oraz ich rodziców (o których dowiecie się w dalszych rozdziałach). Następne, czyli czwarte drzwi prowadziły do salonu, a piąte do łazienki. Na końcu hall'u (prowadzący „przez” basen), było przejście z tarasu do ogrodu. Rosły w nim najróżniejsze kwiaty, drzewa i krzewy, pochodzące z wielu krajów. Był też: gril, hamaki, tenis ziemny i siatkówka plażowa.
|